cieknące przewody paliwowe do Taurusa

mario

Witam wszystkich!
Widzę, że forum głównie Mondeowe, ale może będziecie w stanie mi pomóc.
Od jakiegoś czasu kapie mi z przewodu paliwowego, pod spodem auta, mniej więcej za przednim prawym nadkolem. Kapie bo przewód paliwowy (gumowy na całej długości pod spodem - od zbiornika/filtra paliwa do silnika) jest sparciały.

Jako "lamer" samochodowy ;) (nie dość, że to moje pierwsze auto, to w dodatku amerykaniec) udałem się do pierwszego z brzegu warsztatu, potem do drugiego, kolejnego... Mechanicy kręcą głową, podobno przewód powinien być miedziany lub plastikowy - guma pod podwoziem (zwłaszcza w takim stanie) to samobójstwo. Ale nie podejmują się wymiany. Ewentualnie wymienią, ale jak im dostarczę przewody.

Sprowadzenie oryginalnych (ponad 400 dolców) nie bardzo mi sie uśmiecha. Podobno większość serwisów powinna coś takiego dorobić... Dzwoniłem po kilku, ale kręcą głowami - to część jednorazowa, b.rzadko wymieniana, nie do zdobycia, polecają szukanie na szrotach. Taurusów mojego rocznika nie ma jednak zbyt wiele na szrotach, przynajmniej w mojej okolicy ;)

I tu pytanko do Was - gdzie można zdobyć/dorobić/wymienić te przewody. Jakie powinny być - plastiki, miedziane czy może jednak jakieś bardziej wytrzymałe/odporne gumowe?
Pozdrawiam
MP

Andrzej10

No to jest problem. Gdyby to był europejski furek to bym pomógł a tak to ciut kicha. Żadnych danych o Fordach z USA niestety nie mam. Pozdrawiam

P.S. Temat jeszcze przemyślę.

chencek

Mario kiedy będziesz miał czas podjechać do mnie do garażu na 2-3 godzinki

oglądniemy zrobimy fotki będzie coś więcej wiadomo metal

pozdrawiam

mario

Może w piątek będę wymieniał olej, jak się wyrobię czasowo, to wdepnę i do Ciebie. A jak nie, to spróbuje coś pofocić przy wymianie oleju.
Pozdr.

chencek

mario

chencek

postaram się dziś wieczorem zapodać metal

mario

Checek coś się opóźnia ze schematami ;), ale ja trochę podziałałem.
Znajomy użyczył kanału na wymianę oleju, więc przy okazji pofociłem trochę te przewody.
I podłatałem największy problem. No tak naprawdę tylko asystowałem ;)
Ale po kolei:
1. widok ogólny usterki (dwa grube to przewód paliwowy i "oparowy", cienkie są od gazu).
[link widoczny dla zalogowanych]

2. po zdjęciu osłony zlokalizowałem problem - przewód był pod nią zgięty i sparciał.
[link widoczny dla zalogowanych]

3,4. łaty na przewodzie - pierwsza nie wytrzymała ciśnienia, druga na razie (odpukać!) trzyma.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

5. jednak całość jest do generalnej wymiany, w innych miejscach zagrożenie dalej realne.
[link widoczny dla zalogowanych]

6. a tak wygląda winowajca po sekcji: kolejno od lewej - przekrój poprzeczny, przekrój podłużny, część wewnętrzna i kawałki zewnętrznej.
Pod spodem fragment przewodu - widok ogólny.
[link widoczny dla zalogowanych]

Z tego co widziałem wymiana nie powinna być trudna, tylko jaki przewód zastosować, żeby wytrzymał dłuższy czas?
Są jakieś wzmocnione gumowe przewody paliwowe?

Pozdr.[/img]

Andrzej10

Z przewodami paliwowymi jeszcze nie walczyłem. Moim zdaniem poprostu dobrze przewody standardowe i mocne obejmy by się to trzymało. Pozdrawiam

chencek

przepraszam

już nadrabiam zaległości
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

chencek

jutro postaram się wdepnąć na górkę i popytam o cenę przewodów nie powinno być to drogie.Proponował bym kupić odpowiednią długość i porostu wymienić od zbiornika aż pod maskę .

Ale jutro wszystkiego się dowiem.

chencek

kolego podaj mi jeszcze wewnętrzną średnicę przewodu i +/- długość

mario

chencek

mario byłem na górce ceny +/- tak jak tu

[link widoczny dla zalogowanych]

teraz myśl Evil or Very Mad

Andrzej10

Osobiście polecił bym zastosowanie dobrzych przewodów na metry a końcówki zarobić takie jak fabryka i dać opaski zaciskowe skręcane tylko takie silniejsze nie standardy do węży ogrodowych. Pozdrawiam

Paulinka

Dawno tu nie zaglądałam, a widzę że kolega "po fachu" ;) łączę się z Tobą w bólu z posiadania amełykańca... :P Ale nie jest tak tragicznie.. ;)

Szukałeś części w sklepach internetowych (polskich)? Jak się dobrze poszuka to się znajdzie wszystko.

A co do mechaników... Trzeba dobrze trafić... Ci moi udają że mnie nie widzą gdy podjeżdżam pod warsztat Smile

chencek

byliśmy z Mario na zakupach i już kupiony jest przewód paliwowy i zaciski

miałem zapodać fotki ale Surprised

niestety moja komórka się zbuntowała i wyszły fatalnie Surprised